sobota, 11 maja 2013

~~ll~~

Jak tam?
Dobra... Rozluźnię już tę jakże gęstą atmosferę...
Za chwilę kończy się moja 'przygoda' z ---> Nie jesteś jedyny,
Potem kolejno ukażą się rozdziały na ---> And I'll shiver like I used to, just for You,
który już napisany...
A tutaj?
DayRacked jest w pewnym sensie poronionym projektem... Nawet nie wiem jak to inaczej określić.
Jest jedynym opowiadaniem, z którym jakoś się nie utożsamiam. Nie mogę tego tak zostawić, ale biorąc pod uwagę to, jak bardzo ciężko mi słowo jakiekolwiek teraz napisać przeczekam jakiś czas i zastanowię się jak zakończyć. Bo tak! Muszę zakończyć tylko po to, by zrealizować coś, co od dawna siedzi w mojej głowie i w Wordzie :D
Szczerze mówiąc tamto opowiadanie piszę już mega długo, ale w obawie, że nie jestem w stanie jego zakończyć też trochę odczekam zanim je opublikuję...

Tymczasem zapraszam na bloga mojej koleżanki, Dominiki ---> Wiedźma - magia, cierpienie, satkówka

Trzymajcie się ciepło!
Mumbel Dumbel :*

P.S. Proszę Was o komentarze... To może mnie jeszcze zmusić do jakiegokolwiek pisania, bo na razie "leżę i kwiczę" ;)